Wyborcze problemy za Atlantykiem.



I stało się! Hillary Clinton ma już tylko jeden punkt przewagi nad Donaldem Trumpem przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w USA.  Od najważniejszego wydarzenia jesieni dzieli nas jedynie tydzień. Nocny koszmar demokratów trwa i trwa. Donald Trump nie tylko odrabia straty, ale i wzmacnia coraz bardziej swój elektorat przeciwko Hillary Clinton. Malejące sondaże to nie jedyny problem Clinton, okazało się bowiem, że podobno znalazły się skasowane maile z serwera Hillary Clinton, a FBI szykuje w tym temacie śledztwo, a to wszystko na kilka dni przed wyborami.  Pomawianie Donalda Trumpa o kontakty z Rosjanami, o jego gruboskórność wobec kobiet i ciągle i do znudzenia zarzucanie mu kłamstwa już nie przynosi spodziewanego efektu.  Sztab Hillary Clinton dostał poważny cios. I  to nie od Donalda Trumpa, tylko od szefa FBI. Sprawa maili ma duży wpływ na decyzję wyborców. Sądzę, że teraz najlepsi eksperci od socjotechniki siedzą i debatują jak odwrócić tendencję spadku poparcia. Pewnie będą oni chcieli skierować uwagę opinii publicznej na jakiś inny zastępczy temat albo znaleźć jeszcze coś na Trumpa.  Pamiętacie zapewni, jak media otrąbiły zwycięstwo Hillary Clinton? Jej przewagę ponad 10 pkt. procentowych? Kilka dni minęło  i pozostał jeden punkcik. Stawia to pod znakiem zapytania wiarygodność poprzednich sondaży, już nie wspomnę o neutralności i profesjonalności mediów w USA,  tak jak i w Polsce, przedstawiających ciągle Donalda Trumpa w złym świetle. Podsumowując , Donald Trump odrabia straty, a Hillary Clinton pewnie szuka jeszcze czegoś na Donalda. A czas leci i tym razem jest on sprzymierzeńcem  Donalda Trumpa. Pozostaje pytanie czy sztab wyborczy Clinton ma jeszcze coś do dodania?

Komentarze

Popularne posty